kiedy mała Mysia-Gęsia zasypia a w domu robi się przyjemnie cicho i spokojnie
na dworze może lać jak z cebra. tak jak dziś.
wtedy sięgam po kawałek
na jaki mam ochotę: na większy czy mniejszy.
i koniecznie na potargany, rozerwany.
bo uwielbiam patrzeć na to, kiedy miękki i puszysty fragmencik odrywa się przyjemne od reszty ciast.
jak wata. tak miękko.
i kubek z gorącą kawą.
chwilo trwaj!
... a ona zawsze mija.
słodki chlebek do odrywania z musem jabłko-kiwi
/inspiracja stąd/
s k ł a d n i k i:
na ciasto
- 400 g mąki
- 30 g świeżych drożdży
- 100 ml mleka
- 1/4 szklanki cukru
- 2 jajka
- 50 g miękkiego masła
na nadzienie
- słoiczek musu z jabłek i kiwi (podprażamy kawałki owoców bez skórek, aż się rozpadną; słodzimy wg uznania i smaku)
w y k o n a n i e:
- drożdże rozpuścić w mocno ciepłym lecz nie gorącym mleku z łyżeczką cukru i łyżką mąki. w ciągu 15 min. powinny ruszyć (wzburzyć się pieniście).
- w miesce wymiaszać przesianą mąkę, z cukrem, jajkami (wcześniej roztrzepane) masło i drożdżowy rozczyn.
- wyrabiać ciasto. koło 10-15 min, by było gładkie i elastyczne. w formie kuli odłożyć je w misce pod przykryciem w ciepłe miejsce aż podwoi objętość (1,5-2 h)
- wyrośnięte ciasto rozwałkować na prostokąt (30 x 60). posmarować cienko ale dokładnie musem.
- ciasto pokroić na 6 pasków wzdłuż krótszego boku (1 pasek ma wymiary 30 x 10).
- paski kłaść jeden na drugim, tak by między wszystkimi była cienka warstwa musu.
- ułożone w ten sposób paski kroić w poprzek na 6 kawałków (1 prostokącić będzie miał wymiary 5 x 10).
- do wyłożonej papierem do pieczenia keksówki wkładamy do formy bokiem.
- włączyć piekarnik (180*C); [przed włożeniem do piekarnika odczekać jeszcze 30 min. następnie posmarować rozpuszczonym masłem]
- piec 35-40 min.
That looks beautiful!
OdpowiedzUsuńthank you! :)
OdpowiedzUsuń