ale zaległości. tyle do nadrobienia: nie było mnie kilka dni a już nie wiem, w co ręce włożyć. dla mnie dzień mamy miał zgoła inny przebieg niż dla wszystkich innych. zakończył się cudownie. jeden z lepszych prezentów od losu.
i mała Mysia-Gęsia, która "wręcza" mi pudełko raffaello, bardziej zainteresowana samym pudełkiem niż "wręczaniem". bezcenne.
przepis - obiecuję - będzie w następnym poście. będzie na słodko. będzie raffaello.
* * *
dzień mamy.
dzień, w którym dziecko uświadamia sobie, że bez mamy byłaby bieda.
że w sumie nie chciałoby innej, nawet gdyby mogły mieć.
że zawsze czeka na te upragnione: "ale jestem z ciebie dumna!"
że - jakby się nad tym głębiej zastanowić - poślinienie palca i starcie śladów po ketchupie z policzka uratowało ci twarz przed kumplami.
że gdyby akurat nie dbało o linię, zjadałoby wszystko z talerza, bo przecież mama jest najlepszą kucharką ever.
że w zasadzie zgadza się w kwestii obowiązków domowych: każdy coś powinien robić. choćby wyrzucać śmieci.
że prawdopodobnie, gdyby posłuchało mamy, nie stałoby by się to i tamto.
że...
i tak można w nieskończoność.
dzień mamy po raz drugi, jako mamy. w ciąży składał mi eR. a teraz - mała Mysia-Gęsia pewnie oślini mi pół twarzy, pociągając przy tym radośnie acz z mocą włosy. a ja po tych "życzeniach" będę zamawiała perukę.
a na serio, pytano mnie nie raz, czy już czuje się mamą.
nie. chyba, że kiedy biorę relaksacyjną kąpiel, słyszę jak po bardzo eksploatujących (tatę, żeby było jasne, a nie małą Mysię) zabawach eR. mówi do małej (a może bardziej do mnie): "a teraz zobaczymy, co robi mama...".
czy czuję się mamą? nie. czuję, że mam dziecko. w znaczeniu niewyjaśnionej więzi z nim. początkowo bardziej to ono ze mną było związane. widziałam w tych małych ciemnych oczkach tę ufność; że to mnie rozpoznawało jako pierwszą, że uspokajało się tylko przy mnie... czasem chciałam odpocząć, wyjść, by się zregenerować, zresetować wręcz. ale to jak z byciem na uwięzi. jak pies, który będąc na łańcuchu ale blisko budy, tylko się czai na kość leżącą kilka metrów od niego. kiedy już idzie w jej stronę a łańcuch się napina i ciągnie - czuje ból. im dalej byłam od domu, tym bardziej nerwowo spoglądałam na telefon, czy nie dzwonią, czułam niepokój i chciałam być już w domu. teraz nadal tak jest, ale staram się panować nad myślami, zwłaszcza, że malutka Mysia-Gęsia ma już pół roku. I dwa ręby, kasowniki z dołu.
specjalnie dla Was upolowałam z tej okazji absolutnie oszałamiające zdjęcia, obrazy i rysunki związane z dniem matki. było ich tyle, że musiałam je posegregować. nie, nawet nie myślałam o tym, by z któryś zrezygnować, bo są absolutnie bezbłędne.
ważne! zdjęcia te NIE są moje. są znalezione w Internecie. pod każdym z nich jest link, z którego pochodzą.
mama...
[caption id="" align="aligncenter" width="439"]
[caption id="" align="aligncenter" width="436"]
[caption id="" align="aligncenter" width="442"]
[caption id="" align="aligncenter" width="443"]
na starej fotografii
[caption id="" align="aligncenter" width="446"]
[caption id="" align="aligncenter" width="450"]
[caption id="" align="aligncenter" width="356"]
[caption id="" align="aligncenter" width="456"]
[caption id="" align="aligncenter" width="463"]
fotografie - mamy z całego świata...
[caption id="" align="aligncenter" width="464"]
[caption id="" align="aligncenter" width="452"]
[caption id="" align="aligncenter" width="448"]
[caption id="" align="aligncenter" width="444"]
[caption id="" align="aligncenter" width="449"]
[caption id="" align="aligncenter" width="451"]
[caption id="" align="aligncenter" width="443"]
[caption id="" align="aligncenter" width="434"]
[caption id="" align="aligncenter" width="435"]
obrazy, obrazki, rysunki, ilustracje...
[caption id="" align="aligncenter" width="274"]
[caption id="" align="aligncenter" width="289"]
[caption id="" align="aligncenter" width="315"]
[caption id="" align="aligncenter" width="359"]
[caption id="" align="aligncenter" width="367"]
[caption id="" align="aligncenter" width="377"]
[caption id="" align="aligncenter" width="373"]
[caption id="" align="aligncenter" width="236"]